Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Wto 10:29, 04 Lip 2017    Temat postu: zonki

-Byl bardzo niezadowolony z tego, ze wyslalas go z poselstwem, Selenay - przypomnial Alberich. - Mysle, ze teraz wiemy dlaczego. Jego zal, gdy dotarla do niego wiesc byl szczery.

-Jednak pogodzil sie z tym nieco zbyt latwo. - Selenay zagryzla warge. - Choc nigdy nie byl skory do obnoszenia sie z uczuciami.

-On zabil twego ojca - wyszeptala Talia, znow zamykajac oczy, mowienie ponownie wyczerpalo jej nadwatlone sily. - Podczas zamieszania bitewnego naslal zabojce.

-On... - Selenay zrobila sie biala. - Nigdy bym sie http://www.studiopantera.pl/pedicure
tego nie domyslila. Ufalam mu!

Zamilkli. Zapadla cisza przed burza.

-Dirku? - Talia na krotko uniosla powieki i natychmiast je opuscila, stwier

dziwszy, ze wszystko tanczy jej przed oczami.

Wystarczylo to przelotne spojrzenie rozbieganych oczu; poglaskal ja po policzku i udal sie osobiscie na poszukiwanie Devana.

Powrocil, prowadzac za soba nie tylko samotnego Devana, ale i trzech innych uzdrowicieli. Okazalo sie, ze w izdebce panuje prawdziwy tlok. Ponownie znalezli sie w niej Kyril razem z Elspeth. Seneszal przyprowadzil ze soba lorda wojny. Wniesiono swiece, zapalono je i ustawiono gdzie popadlo. W izdebce bylo jasno

191

i cieplo, panowal w niej lekki zaduch.-Wzdragam sie ciebie o to prosic, Devanie - odezwala sie Selenay z wyra

zem winy na twarzy. - Czy jednak nie moglibyscie podtrzymac sil Talii tak dlu

go, bysmy mogli sie od niej dowiedziec wszystkiego, co powinnismy wiedziec?

Dirk chcial sie sprzeciwic, lecz nagle zrezygnowal. Wiedzial, jak sam postapilby na miejscu Talii: mowilby o wszystkim do ostatniego tchu. Czy zatem Talie nalezalo mierzyc inna miarka?

-Wasza Wysokosc! - Zrezygnowany Devan pochylil vacu activ warszawa
glowe w uklonie. - Powiem jedno: nie pochwalam tego i nie pozwole, by umarla z wyczerpania.

-Jednak spelnisz moja prosbe?

-I my, i Talia nie mamy wyboru. - Uzdrowiciele otoczyli chora, polozyli

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin